Działalność wywiadowcza

Wiele zakładów przemysłowych na Śląsku było bardzo dobrze rozpoznanych przez wywiad AK.
Wiele zakładów przemysłowych na Śląsku było bardzo dobrze rozpoznanych przez wywiad AK.

Armia Krajowa na Śląsku Opolskim odniosła szereg sukcesów w działalności wywiadowczej. Zarówno żołnierze „Skorpiona” jak i pozostałych obwodów działających na tym terenie znacząco przyczynili się do upadku III Rzeszy. Szczególnie należy w tym miejscu wyróżnić dokonania w zakresie zdobywania informacji o niemieckiej gospodarce oraz informacji dotyczących hitlerowskiej armii (dyslokacja jednostek, stan liczebny, pobór rekruta, morale, umocnienia, obrona przeciwlotnicza, uzbrojenie etc.). Prowadzono także działania wywiadowcze przeciwko niemieckiej policji i innym niemieckim organizacjom o charakterze paramilitarnym.

Siatki wywiadowcze Armii Krajowej na Śląsku dysponowały wieloma informacjami dotyczącymi niemieckiej produkcji przemysłowej, także tej typowo zbrojeniowej. Znano dokładne statystyki produkcyjne w niektórych zakładach, a w kopalniach dane dotyczące wydobycia surowca. Wykradano także szczegółowe informacje dotyczące stosowanych technologii czy materiałów. Wiedza dotycząca lokalizacji zakładów chemicznych w rejonie Kędzierzyna, Blachowni Śląskiej i Zdzieszowic oraz rozmieszczenia obrony przeciwlotniczej, umożliwiły skuteczne bombardowania tych miejsc przez alianckie lotnictwo. Były to zakłady produkujące benzynę syntetyczną z węgla – miały więc dla Niemców znaczenie strategiczne.

Wśród siatki szpiegowskiej działającej na Górnym Śląsku (kryptonim „S5”) warto wspomnieć o Leonie Powolnym ps. „Dobrzyński”, wybitnym działaczu Związku Polaków w Niemczech. Dostarczył on wiele cennych informacji wywiadowczych z Opola, gdzie pracował, m.in. informacji na temat opolskich koszar, zakładów remontowych oraz fabryk wapna i cementu. Nie ograniczał się on jednak tylko do Opola: zdobył także dane wywiadowcze dotyczące zakładów przemysłowych w m.in. Krapkowicach, Zdzieszowicach i Otmuchowie. Niemniej ważne były meldunki „Dobrzyńskiego” dotyczące lotnisk w Stubendorf (Izbicko), Neudorf (Nowa Wieś Królewska), składu bomb pod Krapkowicami, a także obozu jenieckiego w Łambinowicach. Aktywną działalność w rejonie Opola prowadziła także Zofia Hajduk. Uzyskała ona m.in. informacje na temat nadchodzącego ataku III Rzeszy na Związek Radziecki. Sporządzała także meldunki na temat sytuacji ekonomicznej oraz wojskowej na Opolszczyźnie.

Informacje uzyskane przez wywiad AK przyczyniły się do skutecznych bombardowań niemieckich zakładów w Kędzierzynie i Zdzieszowicach.
Informacje uzyskane przez wywiad AK przyczyniły się do skutecznych bombardowań niemieckich zakładów w Kędzierzynie i Zdzieszowicach.

Duże sukcesy osiągnęła też komórka Stanisława Burkackiego ps. „Marcin”, która działała nie tylko na Opolszczyźnie, ale także w głębi Rzeszy. Zdobyto dokumentację techniczną prototypu „Pantery” oraz wyrzutni przeciwpancernej „Panzerfaust”, a w 1943 roku mapy rozmieszczenia zakładów lotniczych Focke-Wulf. Fabryki zbrojeniowe były też rozpracowywane przez grupę por. Serafina Myśliwca ps. „Krwawnik”. Łączniczką dostarczającą mapy do komendy obwodu była Matylda Bortel. Mapy zdobywali Polacy służący w niemieckiej armii - Juliusz Jacek z Dziergowic i Adolf Wawrzok z Opola. Do siatki opolskiej, która dostarczała informacje nie tylko z zakresu funkcjonowania przemysłu ale i działań lokalnego gestapo, należeli Elżbieta Menclerowa, Anna Augustyn, Klara Weisówna, Franciszka Nabzdyk, Natalia Augustyn, Alojzy Suchy oraz Jan Grelich.

Informacje pozyskiwane przez komórki wywiadowcze Armii Krajowej na Śląsku docierały do rządu polskiego w Londynie, były też wykorzystywane przez zachodnich sojuszników. Często ich zdobywanie było okupione najwyższymi ofiarami. Nadal sporo z tych kart historii jest nieodkrytych, a ich bohaterowie pozostają anonimowi.